Hmmm, u mnie baba jest do dolnej części pleców, a bez niej w-f byłby extra (poza skakaniem przez kozłą, przewrotach i stawaniu na rękach). A co do zawodów, to też często jeżdżę
Gość
Wysłany: Nie 19:21, 25 Wrz 2005 Temat postu:
A ja nie cierpię. Mam takiego durnego nauczyciela: wszystkim stawia dwóje i tróje, nawet jak reprezentuje szkołę na jakiś zawodach pływackich lub siatkarskich...
lofia
Wysłany: Nie 14:26, 21 Sie 2005 Temat postu: Wychowanie fizyczne jest cooool !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo lubię w-f. A wy? Jestem na każdych zawodach! Nawet w piłce noznej z chłopakami